-
Fundacja „Przywołaj Uśmiech” powstała w 2004 roku z inicjatywy Haliny Rubik i Jacka Widlarza. W późniejszym czasie prezesem Fundacji została Halina Rubik. Organizację założono z potrzeby serca, ponieważ Halina Rubik miała w rodzinie dziecko niepełnosprawne i wiedziała z jakimi problemami borykają się rodzice i opiekunowie, znajdujący się w takiej sytuacji życiowej. Wiedziała jakiej pomocy potrzebują osoby niepełnosprawne. Fundację postanowiono przenieść z pierwotnego miejsca powstania na teren Zatora, ponieważ podopieczni musieli dojeżdżać do Wadowic, a na naszym terenie nie istniała tego typu organizacja. Początki działalności były ogromnie trudne, ponieważ Fundacja nie posiadała ani środków finansowych, ani lokalu. W końcu po usilnych prośbach w Urzędzie Miasta w Zatorze mogliśmy częściowo użytkować lokal wraz z Regionalnym Ośrodkiem Kultury z Zatora w Palczowicach. Pisząc projekty udało się pozyskać solidny sprzęt rehabilitacyjny, który dotąd jest użytkowany. Jednak opiekunowie pracowali jako wolontariusze. Brak lokalu stanowił największy problem. Podczas spotkań z rodzicami w świetlicy w Palczowicach poruszono problem edukacji dzieci niepełnosprawnych. Niespodziewanie pojawiła się możliwość zaadaptowania pustej szkoły na Łowiczkach. Inicjatywa Fundacji Przywołaj Uśmiech spotkała się z aprobatą społeczeństwa i zyskała wielu chętnych. Konieczne było przedstawienie dobrej oferty zagospodarowania budynku oraz przekonanie okolicznych mieszkańców do naszych działań. Po wielu trudnościach udało się zrealizować cel. W pustym lokalu zostało otwarte przedszkole integracyjne, korzystając jednak z wysokiego kredytu z Banku Spółdzielczego w Zatorze. Wyżej wymieniony bank cały czas wspierał działania Fundacji organizując koncerty charytatywne, w których brali udział wszyscy pracownicy Banku. Początki funkcjonowania Przedszkola prowadzonego przez Fundację, były trudne. Zaczynaliśmy z 8 dzieci. Organizacja oprócz działalności oświatowej w dalszym ciągu pisała projekty, m.in. z PFRON, TVP, Alternatywa i inne. Pozyskane środki przeznaczone były na całościową, bezpłatną rehabilitację, nie tylko dzieci ale i dorosłych osób z niepełnosprawnościami. Dzieci w przedszkolu systematycznie przybywało. Napisano ogromny projekt na kwotę około 1000000 zł, na otwarcie następnej placówki. Po wielu trudach i zaangażowaniu pracowników i przyjaciół Fundacji, udało się otworzyć nową placówkę w Zatorze, co graniczyło niemalże z cudem. W tej chwili nasze przedszkola cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Uczęszcza do nich około 100 dzieci i obecnie z przykrością, z powodu braku miejsca, musimy odmawiać zainteresowanym. Fundacja pisze mnóstwo projektów, z których pozyskuje środki na bezpłatną rehabilitację swoich podopiecznych. Jest ich około 70 i ta liczba cały czas się zwiększa. Organizujemy imprezy okolicznościowe, bale, Andrzejki, Mikołajki, wycieczki, itp. Dla naszych podopiecznych Fundacja jest często jedynym miejscem spotkań i zajęć. Zatrudniamy około 20 pracowników, który pracują „całym sercem” i z dużym zaangażowaniem. Zarząd oraz pracownicy uwielbiają swoją pracę. Pomaganie sprawia mnóstwo radości i satysfakcji.